szkoda, właśnie od kilki dni się zbierałam, żeby przesłać zdjęcia swetra, który zrobiłam korzystając ze wzorów tłumaczonych przez Ciebie- wykorzystałam lilie wodne w szeregu. Pozdrawiam serdecznie
??? Mam chęć zapytać "jak to, tak po prostu? I co dalej?" Myślę, że nagle Cię to nie napadło, widocznie powody masz, choć przykro mi się zrobiło i po cichu liczę na zmianę decyzji...
Ojojoj! Mam zamiar się rozpisywać o Revontuli, które poznałam dzięki Pani, więc wciąż liczę na odwiedziny. Pozdrawiam, z nadzieją, że komentarze docierają.
szkoda,
OdpowiedzUsuńwłaśnie od kilki dni się zbierałam, żeby przesłać zdjęcia swetra, który zrobiłam korzystając ze wzorów tłumaczonych przez Ciebie- wykorzystałam lilie wodne w szeregu. Pozdrawiam serdecznie
:(((
OdpowiedzUsuń???
OdpowiedzUsuńMam chęć zapytać "jak to, tak po prostu? I co dalej?"
Myślę, że nagle Cię to nie napadło, widocznie powody masz, choć przykro mi się zrobiło i po cichu liczę na zmianę decyzji...
Oooo! Przykro. Nie wiem czy wypada pytać: dlaczego?
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję:)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi... :(
OdpowiedzUsuńSzkoda ,wielka szkoda!!!
OdpowiedzUsuńA ja będę mieć nadzieję, że może kiedyś wrócisz
OdpowiedzUsuńojej, jaka szkoda!!!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo żałuję.Czy tak naprawdę zniknęłaś, czy adres zmieniłaś?Mam ochotę krzyknąć:wróć:)
OdpowiedzUsuńOjojoj! Mam zamiar się rozpisywać o Revontuli, które poznałam dzięki Pani, więc wciąż liczę na odwiedziny. Pozdrawiam, z nadzieją, że komentarze docierają.
OdpowiedzUsuńwielka szkoda:-((
OdpowiedzUsuńwracaj do nas